Yerba mate mój nowy nawyk – od czego zacząć, co dalej?

Rozwijając tekst o yerba mate, jako zdrowym nawyku zdecydowanie warto objaśnić pewne zagadnienia i akcesoria pojawiające się przy zakupach produktów związanych z yerbą czy zakupami samej yerby.

Jest to roślina bogata w kofeinę i szereg witamin oraz minerałów, o których wspominaliśmy. Warto wiedzieć również, że yerba może mieć lekkie działanie odwadniające, dobrze jest się napić w ciągu dnia szklankę wody, jeśli pijemy regularnie i codziennie.

Dla osób zastanawiających się nad poprawą jakości treningów i wspomagania przy odchudzaniu, naszym zdaniem jest to wyśmienity wybór. Yerba nie zatrzymuje wody w organizmie, a bardzo często zmniejsza łaknienie. Gdy sięgniemy po ziołowe mieszanki (np. Playadito Hierbas), wtedy wspomoże procesy trawienne. Ziołowa mieszanka to świetny wybór dla początkujących i fanów ziołowych smaków, idealne połączenie yerby i ziół.

Ciekawostka – yerba mate można pić również na zimno, a im zimniejsza woda tym lepiej, więc woda z lodem mile widziana, a nawet sok jeśli tylko mamy ochotę. Działa świetnie na upały, orzeźwia i pobudza – nieco wolniej niż na ciepło, ponieważ listki potrzebują więcej czasu na oddanie swoich właściwości.

Zatem, po co sięgnąć przy zakupach?

Można skorzystać z gotowego zestawu, jednak nie jest to konieczne. Dobrą decyzją będzie wybranie owocowej lub ziołowej yerby np. z owocowych Sinceridad Naranja (pomarańcza) Sinceridad Limon (cytryna) i zasypywanie naczynka np. dwiema łyżkami stołowymi, ponieważ smak może być cierpki, nie ma powodu do pośpiechu, można zacząć od małych ilości i powoli dodawać więcej. Na zimno smak yerby jest dużo łagodniejszy więc możemy sypnąć więcej.

Czy potrzebuję specjalny kubeczek (matero) i rurkę (bombilla) do yerba mate?

Nie. Możesz kupić samą yerba mate i zaparzyć w zaparzaczu typu frenchpress, ważne jest aby pamiętać o temperaturze w granicy 70–80 C lub zalewać na zimno. W przypadku zalewania ciepłą wodą zalecamy taką ok. 70 C. Zalewamy w takim zaparzaczu i po chiwli przelewamy do kubka/szklanki. Najlepiej nie zostawiać na długo suszu z wodą, ponieważ mocno się zaparzy i pojawi się silna goryczka. W przypadku zakupu rurki (bombilli), na początek możemy wybrać tańszą niklowaną lub nierdzewną, a później w sklepie doradzą nam coś lepszego jeśli będziemy już zaznajomieni z tym naparem. W tym przypadku, kiedy mamy już bombillę, proces parzenia jest podobny, zasypujemy kubek lub szklankę, jak pisaliśmy małą ilością suszu i zalewamy zimną lub wodą w temperaturze 70–80, jak będzie trochę mniej lub więcej nie przejmujemy się. Ważne, żeby nie zalewać wrzątkiem. Tak zasypany kubek z naszą yerbą możemy potraktować małym zalaniem wodą i odczekaniem aż susz ją wypije, następnie wkładamy bombillę i ponownie zalewamy wodą i zaraz wypijamy. Proces powtarzamy aż yerba straci smak.

Jakie są yerby? Różne: smakowe, dymne, z mniejszą lub większą goryczką. W sklepie Ci doradzą, jednak na początek możesz poszukać yerba mate z dopiskiem Suave, są to yerby lżejsze w smaku, jednak klasyczne. Warto zwrócić uwagę na yerby typu Despalada (np. Playadito Despalada), które ma dużą ilość listków i dobrze pobudzają.

Wybór naczyń do yerba mate oraz bombilli jest bardzo duży, ale na początku przygody nie trzeba się tym aż tak przejmować. Jeśli chcemy gotowy zestaw, znajdziemy taki w sklepie, jeśli zależy nam na minimalizmie bo mamy pewne obawy, kupmy samą bombille i yerbę, ciesząc się testami. Yerba mate można posłodzić miodem lub cukrem, jednak my odradzamy psucie diety dodatkowym cukrem. Jednak jeśli Ci to nie przeszkadza, to możesz śmiało słodzić. Na początku syp mało yerby i przyzwyczaj się do nowego smaku, a później zauważysz czemu tak wiele osób sięga po yerba mate.