Jaki wózek spacerowy wybrać? Recenzja wózka po 6 miesiącach użytkowania.
Wracam do was po ostatnim wpisie, który możecie wyszukać szybko pod tym linkiem wózek spacerowy niby prosty zakup, polecam przeczytać, aby nie stracić głównego wątku.
Jaki wózek spacerowy wybrać, to był w maju główny wątek w moim domu, ponieważ jak pamiętacie lub dla niewtajemniczonych mój syn dość szybko urósł oraz przetrwaliśmy zimę z wózkiem Anex Sport. O tym wózku jeszcze napisze recenzję z uwagi na to, że to duży pierwszy koszt dla każdej rodziny, a jednak to wymagany zakup.
To jaki ten wózek wybrać?
Całkowicie wam oczywiście nie odpowiem, ale opiszę co sądzę o wózku spacerowym 4 BABY MOODY dark turkus. Właśnie sprawdziłem cenę obecną i zaskakująco nie spadła aż tak bardzo, bo dokładnie kosztuje 530 zł, tyle trzeba wydać w sklepie ceneo.
Cena jest praktycznie nieporównywalna z konkurencją, która oferuje modele o podobnych parametrach z ograniczeniem obciążenia do 15kg o 300 – 400 zł więcej, podczas gdy 4 BABY ma możliwość udźwigu 22 kg.
Recenzja wózka 4 BABY MOODY dark turkus.
Posiada aluminiowy stelaż, który jest dość poręczny, są miejsca łatwe do złapania co owocuje częstym noszeniem go po schodach bez potrzeby składania i rozkładania. Dość jasny trzask słychać podczas blokady całego wózka co daje nam pewność, że się nie rozłoży w rękach. Cały stelaż składa się na płasko za pomocą kliknięć dwóch przycisków, po zjechaniu do końca zaczepiamy gumę dla bezpieczeństwa, która służy jako blokada.
Spacerówka posiada piankowe koła, które mnie serio zniechęcały do kupna, lecz po tym, co przeszły, jestem ich pewny. Przejechałem po lesie, szrocie, kamieniach i nie dały mi powodu do narzekania, dziecko też nie budziło mi się, gdy zasnęło na spacerze.
Ogromnym plusem jest regulowana rączka dla wyższych osób lub jeżeli ktoś ma dziwne przyzwyczajenia do poruszania się, wystarczy sobie ją wyregulować i już wózek prowadzi się elegancko.
Dziecko będzie niezwykle zadowolone z regulowanego podnóżka, który jest dosyć duży i wygodny co też moim zdaniem jest ważne, gdy wychodzi się często na spacery.
Jak przystało na nowe spacerówki, tutaj też występują amortyzatory nie tak oczywiście okazałe, jak w modelach droższych, ale w moim odczuciu wystarczą. Prostota wystarczy do codziennej jazdy.
Regulowana duża buda zakrywa przy pełnym rozłożeniu całe dziecko, co jest dużym plusem, dwa suwaki regulują jej rozłożenie. Przy rączce jest okienko zamykane na magnes, służy do podglądania dziecka, jak śpi lub czym się zajmuje.
Materiał wózka jest łatwy w myciu i szybko schnie, co dwa — trzy weekendy moja żona myje cały wózek z resztek jedzenia. Przeszedł test po plamie z jagody, tutaj z pomocą przyszedł varnish, który nie zostawił śladów.
Oparcie posiada 3 stopnie regulacji, pierwszy poziom mógł być trochę bardziej do pionu, ale trudno nie ma co narzekać.
W zestawie do wózka jest folia przeciwdeszczowa, ochrona na nogi dziecka, ale brakuje moskitiery. Torba do wózka jest przez producenta do kupienia osobno, koszt torby to 50 zł.
Na pytanie jaki wózek spacerowy kupić? Odpowiadam po moim doświadczeniu, że zakup do 600 zł tego konkretnego modelu uważam za bardzo udany i polecam ten konkretny wózek spacerowy w niedrogich pieniądzach.